Świąteczna, domowa, choinkowa, rodzinna sesja to było moje małe marzenie. Jak dotąd nie miałam okazji wykonać takich zdjęć więc czym prędzej musiałam to zmienić :) A kiedy ja wpadnę na jakiś fotograficzny pomysł to zazwyczaj od razu staram się zacząć działać. Podobnie było i tym razem :)
Napisałam do Gosi wiadomość z pytaniem co sądzi o moim pomyśle. I wiecie co? Bardzo jej się spodobał. Z aprobatą spotkała się nawet moja prośba o strojenie choinki. W końcu był dopiero listopad ;) Sąsiedzi pewnie pomyśleli, że ta rodzinka zwariowała. Lampeczki w oknach, ozdoby na parapetach, do tego strojenie choinki… W listopadzie ;) Dzięki zaangażowaniu moich modeli świąteczna sesja wyszła nam super!
Kiedy przyszłam do domku Gosi i Mateusza od razu wiedziałam, że to będzie bardzo ciekawa i fajna sesja. Takie z nich zwariowańce! Olka i Jaś spisali się na medal, zresztą mama i tata też. Nawet pomimo tego, że tata zmykał mi z kadru za każdym razem kiedy tylko nadarzyła się ku temu okazja ;) Cała ta rodzinka okazała się bardzo wesoła, zwariowana, pozytywnie zakręcona! Pamiętam, że dawno się tak nie uśmiałam jak u nich. Od śmiechu autentycznie bolały mnie policzki :) Dzięki kochani za super spędzony wspólnie czas! Mam nadzieję, że do zobaczenia!
A Was zapraszam do oglądnięcia efektów naszego spotkania. A jeśli macie ochotę zobaczyć inną sesję świąteczną w moim wykonaniu to zapraszam TUTAJ :)













Zapraszam także na mojego Facebooka i Instagrama :)